Wojciech Szczęsny nie weźmie udziału w nadchodzącym meczu z Francją, co potwierdził Michał Probierz. Trener reprezentacji Polski skomentował również doniesienia o możliwym odejściu piłkarza z kadry.
Mistrzostwa Europy w piłce nożnej trwają w najlepsze, ale biało-czerwoni nie będą mieli miłych wspomnień z wyjazdu do Niemiec. Przed nimi jeszcze mecz z Francją, który będzie oficjalnym pożegnaniem reprezentacji Polski z Euro 2024. Nowa decyzja Michała Probierza może jednak nie przypaść do gustu kibicom.
Podczas wtorkowego meczu Polska-Francja Wojciech Szczęsny nie pojawi się na boisku. Michał Probierz potwierdził tę informację w rozmowie z mediami przy okazji niedzielnego treningu kadry. Miejsce bramkarza zajmie Marcin Bułka lub Łukasz Skorupski. Powód absencji Szczęsnego nie został ujawniony, ale trener zapewnia, że biało-czerwoni zagrają tego dnia w optymalnym składzie.
Czy będzie zmiana w bramce? Tak. Od początku meczu z Francją – zapowiedział Probierz w rozmowie z dziennikarzem. Dodał, że nie planuje zmian stylu gry. Chcemy zagrać tak samo, nic nie zmieniamy. Chcemy, by ten zespół się rozwijał i na pewno nie postawimy tylko na defensywę. Zrobimy wszystko, żeby dobrze się zaprezentować – odpowiedział na pytanie o mecz z Francją.
Niepokój kibiców może wzmacniać fakt, że 34-letni bramkarz od kilku miesięcy deklaruje, iż Euro 2024 będzie jego ostatnim reprezentacyjnym turniejem. Na kanale „Food Truck” piłkarz stwierdził, że podczas mundialu w 2026 roku już nie zagra i dodał, że nikt nie jest w stanie przekonać go do zmiany decyzji. Dla wielu kibiców oznaczało to, że Wojciech Szczęsny żegna się z reprezentacją Polski. Michał Probierz również skomentował tę kwestię.
Wojtek nie odchodzi, bo nie ma konkretnej deklaracji z jego strony. Jest w kadrze, cały czas z nami. Trzeba to uszanować i dopiero później podjąć rozmowy – stwierdził selekcjoner cytowany przez TVP Sport.
