Najnowsze zdjęcia bułgarskiej księżniczki Kaliny wywołały burzę medialną ze względu na jej zmieniony wygląd. Nie da się zaprzeczyć, że arystokratka przeszła niezwykłą metamorfozę na przestrzeni lat.
Księżniczka Kalina, 52-letnia córka cara Symeona II i hiszpańskiej arystokratki Margarity Gómez-Acebo y Cejuela, niedawno zszokowała rodzinę królewską, pojawiając się w sukience bez ramion. Publiczność była zaskoczona jej muskularną sylwetką i wyraźnie zarysowanymi mięśniami. Po publikacjach w mediach księżniczka Kalina postanowiła wyjaśnić swoją przemianę.
Przez lata księżniczka Kalina była znana z ekstrawaganckich stylizacji i oryginalnych makijaży. Niedawno jednak ponownie zwróciła na siebie uwagę mediów swoim wyglądem. Na ceremonii przeniesienia prochów pierwszego króla Bułgarii, cara Ferdynanda Sakskoburggotskiego, Kalina zaprezentowała się w czarno-białej kreacji, odsłaniającej ramiona. Po zamieszaniu wokół jej wyglądu, arystokratka postanowiła odpowiedzieć na medialne spekulacje.
„Jestem oddana treningom z obciążeniem, dbam o zdrowie fizyczne, jestem sportowcem” – wyjaśniła księżniczka Kalina w wywiadzie dla portalu LOC.
Księżniczka Kalina, 52-letnia arystokratka, ma charakterystyczny nos, który często przyciąga uwagę. Jest to efekt operacji z przeszłości i poważnej infekcji, którą przeszła. W dzieciństwie złamała zęby, co wymagało poważnego zabiegu.
Po zabiegu doszło do infekcji, która wymagała kolejnej operacji, aby księżniczka nie straciła oka. „Najważniejsze było pozbycie się infekcji, kwestie estetyczne były drugorzędne” – wyjaśnił mąż księżniczki Kaliny, Kitin Munoz.