Kilka miesięcy temu w Telewizji Polskiej doszło do znaczących zmian. Wśród nich była gruntowna metamorfoza popularnego programu śniadaniowego „Pytanie na Śniadanie”. Nowa szefowa programu, Kinga Dobrzyńska, nie szczędziła ostrych słów pod adresem poprzednich prowadzących, co spotkało się z reakcją Idy Nowakowskiej.
W ostatnich latach wiele gwiazd kojarzonych z TVP, w tym tak zwane twarze „Pytania na Śniadanie”, musiało pożegnać się z pracą w tym popularnym programie. Wśród nich była Ida Nowakowska, która ostro skrytykowała wypowiedź Kingi Dobrzyńskiej.
Kinga Dobrzyńska, mierząc się z krytyką spadającej oglądalności programu, porównała zmiany w zespole do zakupu nowych butów, do których „stopa musi się przyzwyczaić”. Nie powstrzymała się również od krytycznych uwag na temat poprzednich prowadzących, o czym już pisaliśmy w poprzednim artykule.
„Widocznie poziom dzisiejszego 'Pytania na Śniadanie’ jest za trudny. Nie ma durnych tancerek i nadętych chłopczyków przekonanych, że istnieje cud narodzin, i trzeba udawać kogoś, kim się nie jest” – odpisała Kinga nieprzychylnej komentatorce na oficjalnym profilu programu na Facebooku.
Ida Nowakowska, do której te słowa były skierowane, zareagowała w rozmowie z Pudelkiem, wyrażając zaskoczenie zachowaniem Kingi Dobrzyńskiej, z którą wcześniej współpracowała. „Nie mam zwyczaju wypowiadać się na temat innych, ale trudno pozostawić powtarzające się obelgi bez komentarza, bo wielokrotnie powtarzane kłamstwo staje się prawdą. Kinga do ostatniej chwili, zanim została szefową 'Pytania na Śniadanie’, udawała moją dobrą koleżankę, chwaliła i podkreślała mój dorobek i profesjonalizm, proponując udział we wspólnych projektach, dlatego jej obraźliwe słowa na mój temat są dla mnie teraz zaskoczeniem”.
Była prowadząca śniadaniówki wyraziła swoje rozczarowanie postawą Kingi Dobrzyńskiej, sugerując, że takie zachowanie może negatywnie wpłynąć na jej profesjonalny wizerunek. Ida Nowakowska wyraziła również nadzieję na przeprosiny. „Próba niszczenia przez Kingę wizerunku koleżanki z pracy nie świadczy dobrze o jej profesjonalizmie i uczciwości dziennikarskiej. Bardzo się na niej zawiodłam, ale wierzę, że kiedyś zdobędzie się na odwagę, żeby zadzwonić do mnie z przeprosinami” –skwitowała.
