Marcin Prokop, ceniony prezenter znany z ciętego języka i specyficznego poczucia humoru, zniesmaczył fanów. Opublikowany przez niego na Instagramie kontrowersyjny żart nie wszystkim przypadł do gustu. O co poszło?
Fani mieli powody do radości, gdy dowiedzieli się, że popularny prezenter powróci na ekrany telewizorów w roli jurora w programie Mam Talent. Próbując z humorem promować nowy skład jurorski, Marcin Prokop wrzucił zdjęcie z Julią Wieniawą i Agnieszką Chylińską, opatrując je żartem, że „tak mógłby wyglądać zespół Die Antwoord po tygodniu w Polsce”. Porównanie okazało się jednak nietrafione, a w komentarzach zawrzało.
Oburzenie wydaje się zrozumiałe. Die Antwoord szturmem podbili scenę muzyczną głównie za sprawą charakterystycznego stylu i wizerunku. Po pewnym czasie wokół grupy narosły jednak kontrowersje związane z doniesieniami o molestowaniu i skandalach. W 2010 roku para tworząca zespół adoptowała chłopca, a po latach ujawnił on, że był ofiarą molestowania i satanistycznych praktyk ze strony członków zespołu.
Fani zauważyli niewłaściwe porównanie i zwrócili Prokopowi uwagę na nieodpowiednią analogię, przypominając mu o skandalach związanych z zespołem. „Die Antwoord to fatalny przykład do naśladowania, proszę trochę zasięgnąć języka o tych psychopatach” – apelowali.
W odpowiedzi na krytykę prezenter próbował bronić swojego żartu, stwierdzając, że „języka na zdjęciu zasięga Julia”, nawiązując tym samym do ekspresji celebrytki. Wiele osób nie zaakceptowało jednak tłumaczenia i nadal krytykowało niesmaczny żart.
Przesadził?
